niedziela, 12 maja 2013

Nie zmienisz siebie, gdy...

Miałem dzisiaj napisać parę rzeczy o przywiązywaniu się do chwilowych rzeczy, jednak temat tego wpisu będzie inny. Za pewne wielu z Was chce zmienić swoje życie. Chcecie być bardziej pewni siebie, być bardziej otwarci, mieć wielu przyjaciół i znajomych. Ile to razy słyszę słowa "muszę naprawić swoje życie", "moje życie jest do niczego, trzeba coś z tym zrobić!".

Na początek chciałbym uświadomić Wam parę ważnych kwestii. Później dokończymy zdanie z tematu wpisu. Otóż świat jest łatwy. Tak moi drodzy, świat jest prosty. To my, w naszych umysłach, komplikujemy go. Jeśli jesteś zamknięty w sobie i czujesz się z tym źle, bądź nieswojo, to musisz wiedzieć, że takie zachowanie nie leży w Twojej naturze. To nie Twoja wina, nie jest to także wina społeczeństwa. Przestań obwiniać je o to. Dojrzałość polega na braniu odpowiedzialności za własne życie.

Od początku życia jesteśmy programowani. To wina programu, w którym funkcjonuje nasz umysł. Wmówili nam, że szczęście osiągniesz, gdy będziesz miał wyniki w pracy, będziesz jeździł świetnym autem, będziesz miał piękną dziewczynę. Nasze naturalne szczęście jest dla nich niewygodne, bo nie przynosi zysków. Zostaliśmy zaprogramowani by być obecnie nieszczęśliwymi.

Spytasz mnie - po co ta paplanina, co w tym sensownego, jak dzięki temu się zmienię? Więc teraz czytajcie bardzo uważnie. Nie naprawiajcie swojego życia, nie bądźcie tak potężnie zdeterminowani by stać się lepszymi. Uwierzcie mi, to tylko pogorszy sytuację. Bądźcie obserwatorami. Jestem nieśmiały? Tak zostałem zaprogramowany. Świadomość wystarczy, ty nic naprawiaj, nie obwiniaj nikogo a wszystko spokojnie odejdzie.

Nie zmienisz siebie, gdy chcesz tego za wszelka cenę i podejmujesz w tym kierunku działanie, które wywołuje w Tobie presję, zmartwienie i niepokój. Bądź świadomy a natura zrobi wszystko za Ciebie.


4 komentarze:

  1. Zgodzę się z Tobą, że im bardziej na siłę chcemy coś osiągnąć tym trudniej jest to zrobić.
    Kiedyś przez długi czas byłem samotny i na siłę chciałem znaleźć dziewczynę. Dopiero gdy odpuściłem i pogodziłem się z samotnością to wtedy zupełnie przypadkowo poznałem dziewczynę, z która stworzyłem związek.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo kiedy czujesz się dobrze sam ze sobą. Wtedy wszystko się ułoży tak, jak powinno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja myślę, że świadomość tego co chcemy w sobie zmienić, co nam w sobie przeszkadza, bądź co zostało w nas "zaprogramowane", musi prowadzić do działania. Może niekoniecznie tego za wszelką cenę, ale czasami musimy zrobić coś wbrew temu co zostało w nas zakorzenione przez innych, przez społeczeństwo. Samouświadomienie nie spowoduje, że nagle magicznie uda nam się pokonać wewnętrzne blokady...

    OdpowiedzUsuń
  4. Lux.
    http://zsp.net.pl/agencja-pracy-full-job-lamie-podstawowe-prawa-pracownikow-publikujac-ich-dane-osobowe

    OdpowiedzUsuń